ĆWICZENIA ODDECHOWE- DLA ZDROWIA, DLA MOWY

Mówienie jest nierozłącznie związane z oddychaniem. Gdy dzieci nie potrafią prawidłowo gospodarować oddechem, ani zachować prawidłowego rytmu mowy, najczęściej brakuje im powietrza, zacinają się, przerywają kwestie w najmniej spodziewanym momencie, połykają końcówki wyrazów i początki następnych.

Ćwiczenia oddechowe wydłużają fazę wydechową, regulują pracę przepony i pogłębiają oddech.

Oddychanie przeponowe jest najkorzystniejsze dla organizmu ludzkiego. Dzieci najczęściej oddychają unosząc ramiona do góry- jest to tzw. oddychanie szczytowe, które uruchamia tylko górne partie klatki piersiowej, a przez to jest to oddech bardzo płytki i niepożądany w mówieniu. Dzieci mają problem z wypowiedzeniem dłuższej frazy na wydechu, wskutek czego rwą  swoją wypowiedź, bo muszą zaczerpnąć powietrza. Żeby zrozumieć jak się powinno prawidłowo oddychać potrzebne jest kilka minut dziennie poświęcone na ćwiczenia oddechowe.

Najprostszym sposobem nauczenia dziecka  oddychania przeponowego jest zabawa w „huśtanie misia”:

Dziecko leży na podłodze z misiem (lub z  inną ulubioną maskotką).

Lewa dłoń leży na górnej części klatki piersiowej, a prawa na brzuchu.

Dziecko wdycha powietrze przez nos lub usta i nos (wyczuwa unoszenie się brzucha ku górze, lewa dłoń leży nieruchomo), wypuszcza powietrze przez usta (brzuch opada, lewa dłoń leży nieruchomo). Miś huśta się wraz z oddechem. Później można je trochę zmodyfikować – w trakcie wydechu wymawiamy głoskę sssssssss lub ffff

Ćwiczenia oddechowe stanowią nieodzowny element terapii logopedycznej. Mogą być również świetnym sposobem na spędzanie czasu z rodziną.

Możemy bawić się z dzieckiem na różne sposoby:

  • Kto dalej, kto mocniej: dmuchanie na lekkie przedmioty: piórka, piłki ping-pongowe, skrawki papieru. Możemy za pomocą taśmy wyznaczyć tor, labirynt, przez który będziemy dmuchając przetaczać piłeczkę, czy też małe autko (np. takie z jajka z niespodzianką);
  • Dmuchamy bańki mydlane- możemy to robić na świeżym powietrzu- w ogródku, na balkonie (dzieci mają świetna zabawę obserwując, jak bańki spadają, pękają). Mogą też, dmuchać na te bańki tak, aby jak najdłużej unosiły się w powietrzu;
  • Robimy „burzę” w szklance wody – dmuchamy do pojemnika z wodą za pomocą rurki tyle czasu, ile wystarczy nam powietrza;
  • Dmuchamy baloniki, na wiatraczki;
  • Dmuchamy na podwieszony, np. na patyczku lekki przedmiot (z kawałków folii, waty, karbowanej bibuły albo gąbki- mogą to być zrobione wspólnie motylki, kwiatki , itp) tak, aby jak najdłużej utrzymać ów przedmiot w oddaleniu;
  • Bardzo lubiane są przez dzieci zabawy w przenoszenie małych przedmiotów na duże plansze. Można wykonać kolorowe obrazki i wyciąć z kolorowego papieru lub cienkiej pianki małe przedmioty, które dziecko będzie przenosiło za pomocą słomki zasysając powietrze (tak, jak przy piciu napoju)- może to być obrazek muchomora ( biedronki) i kropeczki do przenoszenia, droga i samochody, morze i żaglówki, koszyczek i pisanki, itd.
  • Możemy zrobić przy pomocy taty małą bramkę z siatką, do której dziecko będzie celowało dmuchając pingpongowe piłeczki

Można wymieniać niemal w nieskończoność przykłady ćwiczeń oddechowych.
Należy jednak pamiętać iż powinny być odpowiednio dobrane do możliwości i potrzeb dziecka i nie powinny trwać zbyt długo(mogą wystąpić zawroty głowy – hiperwentylacja).

Zachęcam do wykorzystania codziennych sytuacji domowych do tego aby „podmuchać” troszkę ze swoim dzieckiem.

Hanna Głuchowska

Neurologopeda